Obroża skórzana to typ produktów, który towarzyszy nam już od lat. Uwielbiam ten materiał i jak tylko mam możliwość to wszystko wybieram wykonane ze skóry. Dla mnie jest coś niezwykłego i eleganckiego w naturalnej skórze. Dodatkowo cenię ją za ogromną wytrzymałość, która świetnie się sprawdza w psich obrożach :)W obecnych czasach coraz częściej kupuje się ”oczami”, więc nic dziwnego, że kolorowe tasiemki w piękne wzory stały się hitem. Jednak moim zdaniem to nie jest rozwiązanie dla każdego psa. Osobiście sparzyłem się na taśmach i jakoś nie mogę sobie wyobrazić korzystania z nich. Warto również zwrócić uwagę na kwestię bezpieczeństwa – w końcu to jest opiszemy dlaczego korzystamy z obroży skórzanej, jakie są jej zalety i właściwości oraz jak w ogóle tego typu produkty wybierać. Targi i psie wystawy zapełnione są stoiskami, a marki handmade powstają jedna po drugiej (taka nasza na przykład :D). Produkty skórzane spotkać bardzo łatwo, ale nie każdy wie jak odróżnić prawdziwy produkt od tego niewłaściwego :)Z tej obroży jestem po prostu dumny – świetnie wygląda na Legion, jest mega wytrzymałą i dopasowana. Po prostu super :D Aż głupio się tak chwalić, ale naprawdę mi się tym jak kupować akcesoria ze skóry pisaliśmy już na blogu Pawesome – zapraszamy!Obroża skórzana dla psa – dlaczego taką wolimy?Jak czekaliśmy na naszego pięknego szczeniaczka od hodowcy to wyprawka już była gotowa. To był nasz pierwszy wspólny pies i szczerze mówiąc doświadczenia nie mieliśmy. Tyle, co udało się wyczytać w wyprawce była więc zwykła obroża taśmowa z plastikową klamrą– taką nam polecono. Teraz wydaje mi się, że polecają ten typ obroży, ponieważ jest po prostu tania, a nie ze względów jakościowych :) Nie ma co ukrywać – szczeniaki szybko rosną, więc obroże trzeba wymienić. Wiele osób stawia na coś taniego, żeby potem nie początku byliśmy z obroży zadowoleni, ale Legion rosła. Rosła, stawała się ”solidna” wagowo i coraz bardziej pewna siebie. Inaczej wychodzi się na spacer z 5 kg szczeniaczkiem, a inaczej z 15 kg podrostkiem. Niestety pewnego razu stało się tak, że Legion zobaczyła innego psa i szarpnęła. Plastikowa klamra zrobiła tylko ”pyk” i tyle ją było widać. Szczeniak był czasy :DNa szczęście stało się to w międzyblokowej uliczce, więc samochodów nie było. Chwilę potrwało złapanie malucha i tyle z tej przygody. Pomyślałem, że trudno – zdarza się. Kupiliśmy nową obrożę, naszym zdaniem już taką solidniejszą. Porządna plastikowa klamra, lepsza albo mamy pecha do tego typu produktu albo u nas on ”nie działa”. Raz klamra sama się odpięła (nie pękła, ale obroża się otworzyła i tyle było szczeniaka widać), więc kupiliśmy coś z dodatkowym zabezpieczeniem przeciw przypadkowemu odpięciu. Jednak wtedy znowu pękła nam klamra:DPies rósł, był coraz cięższy. Pojawiły się też te nasze problemy z nadpobudliwością. Postanowiliśmy, że nie możemy ryzykować. Do tej pory mieliśmy szczęście, że Legion wydostawała się z obroży w małych uliczkach, ale co jeśli stałoby się tak na środku ruchliwej ulicy? Strach solidnej obroży na metalową sprzączką. Żadne plastiki, żadne cieniutkie tasiemki. To w końcu spore psisko jest, a nie mały kociaczek :D Obroża skórzana wydawała nam się najlepszym wyborem. Sam miałem doświadczenie z tym materiałem i wiem, że jest bezpieczny i wytrzymały. Zresztą o moich doświadczeniach ze skórą napiszę jeszcze później w tym tekście :)Obroża dla Leviego, ale prezentowana na Legion (bo na samojedzie nic nie widać :D). Bardzo podoba mi się ten pomysł z kropkami, spod których widać skórę w innym obroża skórzana była z nami prawie 2 lata. Cały czas wyglądała świetnie, była wygodna i nigdy nie mieliśmy żadnej sytuacji, żeby pies z niej uciekł lub sama by się rozpięła. Jednak przyszedł czas na zmiany, a na rynku nie mogliśmy znaleźć żadnego produktu, który by nam w 100% odpowiadał. Z tego powodu postanowiłem, że sam zrobię Legion obrożę i to był taki impuls do powstania Pawesome :)Obroża skórzana to moim zdaniem najbezpieczniejsze rozwiązanie dla psa. Oczywiście każdy może mieć własne poglądy i dużo zależy również od samego psa. Pamiętajmy, że rozwiązanie dobieramy do swojego psiaka, a nie do naszych poglądów :)O ile mały pimpek może czuć się bezpiecznie na taśmówce z plastikową klamrą, tak wydaje mi się, że średnie i duże psy potrzebują czegoś konkretniejszego. Może tylko ja miałem takie problemy z samootwierającymi się elementami i pękającym plastikiem, ale wypowiadam się tylko na podstawie własnych doborze obroży dla psa bardzo ważna jest stabilizacja odcinka szyjnego. Dobrze dobrany produkt powinien swoją szerokością obejmować dokładnie 2 kręgi szyjne. Zbyt szeroka obroża spowoduje, że pies nie będzie czuł się komfortowo. Natomiast zbyt wąska obroża jest niebezpieczna dla sobie taką sytuację. Idziemy z ukochanym psiakiem na spacer. Jest sobota więc wybraliśmy naszą ulubioną, limonkową obróżkę. Jest trochę wąska, ale pies w niej wygląda fantastycznie! Ludzie oglądają się za nim i myślą ”kurcze, ale fantastycznie wyglądający pies, też chciałbym wyglądać tak szałowo jak on!”.Nagle zza rogu wyjeżdża nam szalony rowerzysta wracający prosto ze swojego gimnazjum (scenka dzieje się w czasach, kiedy jeszcze gimnazjum istniało) – nasz pies oddalił się od nas, więc rowerzysta wjeżdża akurat w naszą smycz, koła się wplątują, jest mocne szarpnięcie, rowerzysta leży. Niestety mocne, nagłe pociągnięcie powoduje, że psu uszkodził się odcinek była zbyt wąska, obejmowała tylko jeden kręg szyjny, więc nie zapewniała odpowiedniej stabilizacji. Biedny piesek…Jednak scenka nie musi być nawet taka drastyczna. Nie pamiętam już ile razy (będąc niezdarą taką jaką jestem) niechcący nadepnąłem sobie na smycz, co spowodowało nagłe szarpnięcie Legion, która zadowolona szła przed siebie. Chwila nieuwagi i problem gotowy. Do czego dążę?Do tego, że obroża to nie tylko kwestia wizualna i funkcjonalna. To element, który ma duży wpływ na bezpieczeństwo i zdrowie naszego psa. Odpowiedni dobór szerokości, budowy i materiału jest skórzana to nasz ”must have”. Legion praktycznie od pierwszego roku życia korzysta tylko z takich :)O ile dla mniejszego psa można dobrać węższą obrożę z taśmy i zapewni ona odpowiednią stabilizację, o tyle szeroka taśma dla dużego psa jest już moim zdaniem złym wyborem. Taśma 4-5 cm nie jest na tyle sztywna, żeby zapewniła stabilizację kręgów szyjnych psa w razie wypadku. Zaznaczam, że to moje zdanie – nikt nie robi takich badań, które sprawdzałyby bezpieczeństwo danego typu obroży i materiału dla psa. skórzana swoją budową zapewnia, że pies nie wydostanie się ”na wolność”. Solidne okucia są wytrzymałe, nic nie pęknie. Natomiast regulacja z dziurkami umożliwia takie dopasowanie obroży, żeby była w sam raz. Ani zbyt ciasna, ani zbyt luźna. W taśmowych obróżkach zawsze bolało mnie to, że ten regulator z czasem ”puszcza” i obroża może się trochę obluzować – może to akurat ja taki kiepski model miałem, ale takie są moje doświadczenia :D\Obroża DOT w kolorze Water Blue prezentowana przez Leviego. Prawda, że pięknie wygląda? Prawda?! :DObroża skórzana wykonana jest z materiału, który jest diabelnie wytrzymały. Nie ma szans, że się zerwie. Zresztą dobrze wykonane akcesoria skórzane są na lata. Skóra jest również wystarczająco sztywna, aby zapewniała odpowiednią stabilizację szyi psa, ale jednocześnie na tyle elastyczna, że jest po prostu skórzana – tradycyjne rzemiosłoKtoś może zapytać ”skąd to wszystko wiesz, cwaniaczku?”. Pierwszy kontakt ze skórą w kontekście rzemieślniczym miałem ponad 10 lat temu. W młodości interesowałem się bardzo rekonstrukcją historyczną. Polegało to głównie na tym, że odgrywało się dane czasy (ja akurat zainteresowałem się XV wiekiem). Jeździło się na specjalne wydarzenia, gdzie ubierało się i żyło tak jak ludzie dużą uwagę zwracało się na zgodność historyczną, czyli ubrania było wykonane z materiałów dostępnych dawniej (często wiązało się to ze studiowaniem średniowiecznych rycin). Również sam proces obróbki i wykonania powinien być jak najbardziej zbliżony do częścią odtwórstwa historycznego było więc rzemiosło. Niektórzy specjalizowali się w tworzeniu elementów uzbrojenia (miecze, hełmy, nawet całe zbroje), inni w elementach ubioru (szycie nogawic, płaszczy, dubletów), a jeszcze inni elementami skórzanymi. Sakwy, pasy, obuwie – to bardzo duża grupa elementów, które są niezbędne dla prawdziwego doświadczenie ze skórą rozpoczęło się w atmosferze całkowitego rzemiosła. Wszystko było wykonywane, oprawiane i wykańczane ręcznie, zgodnie z tradycyjnymi technikami to unikalny materiał w tej kwestii, że to chyba jedyny materiał, w którym ręczne wykonanie dodaje walorów estetycznych, ale również funkcjonalnych. Jeśli ktoś widział skórę farbowaną mechanicznie to na pewno dobrze wie, że tam praktycznie skóry już nie widać. Zapach jest typowo chemiczny, a pod wpływem farbowania mechanicznego również tekstura i elastyczność skóry się farbowana skóra nadal wygląda pięknie i naturalnie. Czuć i widać specyficzną teksturę. Również wielu specjalistów jest zdania, że ręczne szycie jest bardziej wytrzymałe w przypadku skóry niż maszynowe. Rzemieślnik ryje specjalną ”wnękę”, w której ukrywa się szew, dzięki czemu jest on poniżej poziomu skóry. Zwiększa to wytrzymałość i zapobiega ścieraniu oraz zrywaniu się szwu. Tradycyjna technika wykonania szwu jest również pewniejsza w przypadku skóry niż mechaniczny ”lock stitch”.Obroża skórzana, czyli jak kupować akcesoria ze skóryDo tej pory akcesoria ze skóry wykonywałem na własny użytek. Portfele, okładki na notesy, breloczki na klucze, paski do spodni i tego typu elementy. Dla siebie, typowo hobbystycznie. Czytam specjalistyczne fora i jestem na bieżąco z tym, co tam robią zagranicą. Jestem trochę przyzwyczajony do pewnych standardów, jeśli chodzi o wykonanie produktów ze część moich narzędzi :D Skóra niestety wymaga odpowiedniego podejścia, więc trzeba mieć sporo różnych przyrządów do jak zacząłem bardziej zwracać uwagę na nasze krajowe wyroby dla psów zauważyłem, że często autorzy dążą do wielu uproszczeń. Generalnie widać pewną dozę samozwańczej kreatywności na wielu polach. Oczywiście takie coś jest dobre, ale tylko wtedy, jeśli efektem ma być większa wytrzymałość i lepsze walory estetyczne, a nie tylko zaoszczędzenie czasu i zdania, że jak kogoś interesuje obroża skórzana ze sklepu zoologicznego za 20 zł to jest świadomy, że to przy prawdziwej skórze nawet nie wisiało. Natomiast jak ktoś idzie na targi lub przegląda profesjonalne sklepy i widzi produkty za 100-200-300 zł to już takie oczywiste to nie jest. Generalnie wykonawcy na przykład portfeli utrzymują pewien standard i rywalizują głównie aspektami wizualnymi. W psiej branży już jest spora przepaść w tym co można piękne produkty z bardzo niszowej i trudno dostępnej skóry praktycznie za grosze (przy skórze ”grosze” to najczęściej okolice 100-200 zł – tak, żeby nie wprowadzić Was w błąd), ale widziałem również miejsce, gdzie obroża skórzana ze skóry dwoinowej (najtańszy możliwy typ skóry) z kilkoma badziewnymi ćwiekami była dostępna za 400 :D Używamy profesjonalnych farb Fiebingsa, które są naprawdę dobre. Świetnie penetrują skórę, nie zostawiają brzydkiego zapachu. Wymagają jednak odpowiedniego wykończenia i natłuszczenia skóry. Skórę farbujemy wełnianymi aplikatorami – z wygody, bo można też gąbeczką. Natomiast aplikatory dają moim zdaniem najlepszy efekt końcowy :)Niestety przeciętny poszukiwacz pięknej obroży często nie ma pojęcia na co zwrócić uwagę. Gubi się w wielu terminach, a jak wykonawca chce to zamydli oczy nowymi. Także skóra odpadowa (dwoina) nagle staje się ”ekskluzywnym produktem z naturalnej skóry dwojonej, ręcznie woskowanej”. Klient zachwycony. Fachowiec zrozumie to ”kupiłem odpad z garbarni za 30 zł/płat, nawoskowałem, żeby się lekko błyszczało i sprzedaję jak normalną skórę”.I teraz jeszcze warto wyjaśnić jedną sprawę. Jeśli ktoś szuka tanio to nie ma problemu. Są skóry 2-3 gatunku, są dwoiny, są ekoskóry i inne imitacje. Jeżeli ktoś tego szuka to nie ma problemu – każdy ma własny budżet i potrzeby. Jednak niektórzy chcą naprawdę dobrego produktu, to bardzo łatwo się naciąć. Ktoś się cieszy, że kupił psu obrożę z naturalnej skóry, a potem okazuje się, że ona się po prostu rozpada w ręce. Także zapraszam na szybki kurs kupowania produktów ze skóry!Jaka skóra?Skórę dzielimy na skórę licową oraz dwoiny. Skóra licowa to skóra, która z jednej strony ma mizdrę (takie specyficzne włoski), a z drugiej lico, czyli gładką, przyjemną w dotyku część. Dwoina powstaje w sytuacji, gdzie skóra jest bardzo gruba i trzeba ją ”odchudzić”. Wtedy wycina się warstwę mizdry – z tego powstaje skóra licowa (ładniejsza) i odpadek w postaci dwoiny (z obu stron ma włoski).Skórę kupujemy w dużych płatach, a potem sami tniemy na paski odpowiedniej szerokości. Dzięki temu dokładnie wiemy z czego korzystamy :)Psikus jest taki, że dwoinę można na różne sposoby modyfikować, żeby wyglądem (nie właściwościami lub wytrzymałością) przypominała skórę licową. Dwoinę można woskować, żeby była chociaż trochę przyjemniejsza w dotyku i lekko się błyszczała. Jak ktoś się nie zna to może uwierzyć, że to dobra skóra. Najlepsze januszyska potrafią na dwoinę dokleić cieniutki płat skóry licowej, dzięki czemu otrzymują taką oszukaną licówkę. Jednak po kilku tygodniach takie coś się rozpadnie, bo cienka skórka zacznie mamy gatunki skóry. Tradycyjna obroża skórzana dla psa wykonana jest najczęściej ze skóry bydlęcej. Ta skóra ma piękny wygląd, ciekawą fakturę, przyjemny zapach i świetne właściwości. Idealna na obrożę. Skóry świńskie są zbyt sztywne i nieprzyjemne w dotyku (natomiast genialne na aporty na przykład). Są też skóry cielęce oraz egzotyczne (z ptactwa, węży i tak dalej), ale są rzadko stosowane ze względu na swoją delikatność. Jak już to raczej w roli Jeśli wykonawca nie potrafi poinformować jakiej skóry używa to lepiej sobie odpuścić. Przychodzisz na targi i pytasz ”piękna obroża! Jaka to skóra?”, a ktoś Ci mówi ”Panie, to egzotyczny orangutan ręcznie woskowany jest” lub ”Kierowniku nie wiem, ale oryginalna z garbarni” (nie mam pojęcia jak ludzie rozmawiają na targach, ale takie jest moje wyobrażenie :D Wybaczcie, jeśli się mylę) to lepiej się zastanowić. Nie oznacza to oczywiście, że ktoś chce oszukać. Jednak jeśli ktoś nie wie z jakiej skóry korzysta to bardziej niż pewne, że nie potrafi się z nią – mizdra bez żadnego wykończenia. Niżej – zabezpieczona i wykończona mizdra :)Uwaga: To, że np: dwoina jest swoim rodzaju produktem ubocznym nie znaczy, że nigdzie nie ma zastosowania. Przykładowo można ją wykorzystać w elementach, gdzie niezbędna jest bardzo cieniutka i elastyczna warstwa skóry lub tam, gdzie nie ma sensu stosować droższego materiału. Jednak warto wiedzieć co jest czym :)Typ garbowaniaGarbowanie to proces, który surową skórę ma zmienić w materiał odpowiedni do zastosowania w produkcie. Tradycyjnie odróżniamy garbowanie chromowe oraz roślinne. Nie będziemy wchodzić w szczegóły, ale warto wiedzieć, że chrom jest toksyczny, niezdrowy, szkodliwy i często powoduje alergie. Również w procesie chromowania wydzielane są toksyczne związki, więc nie jest to absolutnie rozwiązanie mówiąc nie mam pojęcia czemu chromowanie jest dozwolone. Widocznie jest tego chromu na tyle mało, że jego szkodliwość jest niewielka dla człowieka. Dla zwierząt oczywiście nikt badań nie robi, więc nikogo to nie interesuje. Serdecznie polecam ignorować produkty wykonane ze skóry jeśli wykonawca nie potrafi poinformować o skórze, to garbarnia mogła mu wcisnąć skórę pięknemu we wszystkim pięknie :D Legion w każdej obroży wygląda świetnie!Dlaczego garbuje się chromowo? Bo technika ta pozwala bardzo szybko uzyskać gotowy materiał, więc jest tańsza. Skóra również jest tańsza, więc niektórzy wykonawcy mogą się na nią decydować, żeby nie ”przepłacać”.Garbowanie roślinne to jest to czego chcesz. Piękne, naturalne, bezpieczne dla środowiska i przede wszystkim – dla Twojego farbowaniaZazwyczaj metoda farbowania jest ważna głównie ze względów estetycznych, ale nie zawsze. Farbowanie mechaniczne daje jednolitą barwę, ale skóra traci przez to swoje właściwości. Jest trochę sztywniejsza, bardziej ”gumowata”. Z moich doświadczeń uważam, że jest też oporniejsza na pielęgnację, ale to zapewne zależy od samej farby, więc nie napiszę na 100%.Następnie mamy farbowanie ręczne, które jest najmniej inwazyjne dla skóry. Taka farba wsiąka głęboko, ale nadal można poczuć, że mamy kontakt z naturalną skórą. Widać przebarwienia, jarzmo lub inne elementy struktury skóryObróbka skóry odróżnia rzemieślnika od amatora, który po prostu postanowił stosować ten materiał. Skóra jest diabelnie podchwytliwa, jeśli chodzi o jej obrabianie, więc bardzo wiele osób stara się sprowadzać je do minimum. Nie da się ukryć, że ”skóra nie wybacza”, więc jedno złe cięcie może spowodować, że cały projekt leci do krawędzie skóry wyglądają właśnie tak :)Pierwszym grzechem początkującego rzemieślnika jest zostawienie mizdry tak jak jest. Obroża skórzana dla psa może zostać wykonana z jednego kawałka skóry (bez szycia), ale wtedy mizdra powinna zostać zabezpieczona. Jeżeli kłaczki z mizdry sobie wesoło tańczą na obroży to znaczy, że coś jest ”nie tak”. Niezabezpieczona skóra łapie wilgoć jak szalona, może pękać, puchnąć i generalnie taka obroża nie będzie grzech to ignorowanie krawędzi skóry. Niektórzy kierują się zasadą ”co z oczu to z serca”, a że na krawędzie skóry mało kto zwraca uwagę to łatwo je zignorować. Szczególnie, że ich obróbka jest czasochłonna. Krawędź skóry koniecznie musi być fazowana (ścięta pod kątem 45′ przy pomocy specjalnego narzędzia), zabezpieczona i wypolerowana. Nieprzygotowana krawędź również chłonie wodę, a jej fazowanie i polerowanie zamyka ”włókna” oraz zabezpiecza przed grzech to zapominanie o szyciu. Naprawdę bardzo często widzę produkty dla średnich i dużych psów, które nie są szyte w najważniejszych miejscach. Obroża skórzana jest tak wytrzymała jak jej najsłabszy element. Nity wyglądają fajnie, ale nie utrzymają 40 kg psa. Dla maluszków i szczeniaków jeszcze można postawić na same nity (można, ale to nie oznacza, że to idealne rozwiązanie), ale przy większych psach konieczne jest szycie. Często jest to pomijane, bo dobre szycie skóry jest trudne. Trzeba mieć odpowiednie ”widelce” i wiedzieć jak zrobić szew, żeby się jakoś ułożył. Przy dłuższym szyciu trzeba również zrobić rowek, żeby wpasować tam szew. Szew, który jest na samym wierzchu skóry może się szybko zetrzeć, więc jest to całkiem grzech to nieodpowiedni dobór chemii wykończeniowej. Na rynku jest mnóstwo różnych produktów i każdy ma swoje zastosowanie. Kiedy stosować olejek kopytkowy? Kiedy gumę? Czy na gumę nakładać farbę czy gumę na farbę? Jaką farbę wybrać? Lepsza będzie wodna czy olejowa? Czy obrożę wykończyć akrylem, aperturą czy samym tłuszczem? To jest już kwestia doświadczenia i próbowania. Niestety nie każda firma chce w to inwestować. Przykładowo, jeśli skórę farbujemy farbą wodną, a nie zabezpieczymy jej odpowiednio to może się okazać, że zafarbuje ona nam psa po pierwszych deszczach. Każdy produkt stosuje się trochę inaczej i łączy z inną powinna wyglądać wypolerowana krawędź skóry, z której powstanie obroża skórzana :)Szczerze mówiąc zawsze jak widzę jakieś błędy rzemieślnicze to mam ochotę napisać do tej firmy i poinformować o pewnych brakach. Nie dlatego, że jestem złośliwy i czuję satysfakcję jak się ktoś myli, ale dlatego, że zależy mi na podnoszeniu jakości skórzanych produktów. Boję się jednak, że zostanie to odebrane jako atak na ich produkty. Także mam nadzieję, że ktoś przeczyta moje rady i spróbuje się ogromny szacunek do materiału jakim jest skóra i po prostu serce mi pęka jak widzę świetny kawałek skóry, który jest po prostu zepsuty niepoprawną obróbką. Moim zdaniem lepiej zrobić krzywy szew, a dobrze niż nie robić go wcale. Jeżeli ten wpis czyta ktoś, to zajmuje się już skórą lub dopiero o tym myśli i ma pytania to bardzo chętnie okuciaObroża skórzana nie będzie gotowa, jeśli nie zastosujemy okuć. Klamry, sprzączki, nity, półkola – na rynku jest tego mnóstwo. Od taniej, rdzewnej stali, aż po najlepsze produkty z rynku jest mnóstwo okuć, więc jest w czym wybierać. Niestety tych porządnych to ze świecą szukać :D Sporo jest takich słabej jakości, zacinających się i szybko pokrywających rdzą. My zdecydowaliśmy się na mosiądz, ponieważ jest solidny, wytrzymały i odporny na warunki atmosferyczne :)Możemy zastosować najdroższą i najlepszą skórę, ale jeżeli nabijemy ją tanimi ćwiekami metalowymi to po pierwszym sezonie całość zajdzie rdzą i będzie do wyrzucenia lub jeszcze o aspekcie samego materiału. Tanie elementy często wykonane są z metali z dodatkiem niklu lub chromu. Nikiel i chrom bardzo często powodują uczulenie u psa oraz alergię. Warto na to zwrócić uwagę i dopytać sprzedawcy. Jeśli nie potrafi odpowiedzieć to osobiście bym zrezygnował. Dotyczy to nie tylko skóry, ale również obroży taśmowej, jeśli zastosowano w niej elementy inne niż bardzo nie lubię nadmiaru ”metalu” w obroży dla psa. Ćwieki, kryształki, kolce, piramidki. Mi się osobiście to nie podoba. Kolce są niebezpieczne (szczególnie jak nasz pies bawi się z innymi zwierzakami), a poza tym szkoda skóry. Jednak każdy ma własne odczucia estetyczne i jednak sprawdzić, czy duża ilość ozdobników nie ma na celu odwrócenie naszej uwagi od samej skóry i jej mądrzeZakupy na wystawach i targach są coraz popularniejsze. W tłoku i z ogromną ilością stoisk do obejrzenia łatwo podjąć złą i zbyt szybką decyzję. Często jest tak, że kierujemy się tylko i wyłącznie aspektami wizualnymi, a warto poświęcić trochę czasu na rozmowę ze sprzedawcą i dowiedzieć się trochę więcej o skórzana Leaf Green w pięknym, zielonym kolorze (mój ulubiony!) :DZ drugiej strony są sklepy internetowe, a wiadomo, że na zdjęciach i w opisach nie zawsze wszystko widać. Również tutaj warto napisać maila lub zadzwonić do firmy i dowiedzieć się jak to oszukujmy się – produkty ze skóry są drogie. Są drogie ponieważ to materiał naturalny, dostępny w mniej lub bardziej ograniczonych ilościach. Chemia do skóry również jest droga, a proces obróbki materiału czasochłonny i niewybaczający jak ktoś nie wie jakiej wartości jest skóra i widzi portfel za 249 zł to może chwycić się za głowę i powiedzieć ”Na poczcie można kupić portfele skórzane za 39 zł!” (serio – dzisiaj nadawałem paczki i widziałem dokładnie taki portfel, z dopiskiem ”naturalna skóra”, firma Wild cośtam).Jednak prawda jest taka, że takie portfele naturalnej skóry mają szczątkowe ilości – skórę to mogą najwyżej polizać przez szybę, jak to się mówi. Często robi się to z jakichś odpadów, a nakleja tylko cieniutką warstwę skórki – o ile w ogóle. Bo kto kupi taki portfel i sprawdzi czy to naprawdę jest skóra? :D Generalnie dążę do tego, że produkty ze skóry kosztują. Nie ma co się na to obrażać – tak jest i już. Im lepsza skóra, im lepiej obrobiona, im lepsze elementy metalowe, im dłuższy szew, im lepsza chemia – tym jak już ktoś chce wydać te pieniądze i marzy o pięknym produkcie ze skóry to głupio by było, żeby naciął się i finalnie kupił coś, co tylko produkt ze skóry udaje. Ostatnio widziałem produkt o nazwie ”obroża skórzana” w cenie 24 zł w okolicznym zoologicznym. Z ciekawości obejrzałem i w dotyku bardziej to plastik przypominało niż ktoś chce prawdziwy produkt ze skóry to musi wybierać mądrze. Najlepiej poczytać o pielęgnacji, popytać różnych sprzedawców, dowiedzieć się więcej i wtedy wybrać. Obroża skórzana to produkt na lata – nie ma przeszkód, żeby wytrzymała 10-15 lat. Wiele osób ma gdzieś na strychu stare, klasyczne smycze z skóry i gwarantuję, że wyglądają świetnie. Skóra starzeje się bardzo dostojnie, a niektórzy wręcz uważają, że im starsza skóra tym skóry można zrobić cudowne rzeczy. Tutaj na przykład szarpak ze skóry świńskiej 1,5 mm z wypełnieniem z polaru :)Natomiast jeśli ktoś chce po prostu wydać pieniądze, ale nie do końca zależy mu na samym materiale to nie ma problemu – droga wolna. Są tańsze zamienniki, na rynku jest sporo produktów dla każdego skórzana dla psa – podsumowanieUf, wyszedł strasznie długi wpis, ale muszę przyznać, że jest mi lżej. Teraz jak prowadzę markę z produktami, z których część jest skórzana to zwracam niejako uwagę na to, co robią inni. Proszę nie zrozumieć mnie źle – ten wpis to nie jest hejtowanie ”konkurencji”. Ja w ogóle nikogo nie uważam za konkurencję. Myślę, że odbiorców jest na tyle dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie. Dla każdej firmy znajdzie się jak już wcześniej napisałem – moja pasja do skóry bierze się z miejsca, gdzie pierwsze skrzypce grało tradycyjne rzemiosło, rękodzielnictwo i dawne techniki. Skupienie się na jakości (buty dla takiego odtwórcy historycznego to koszt ok. 500 zł, więc musiały być jak najlepsze i wytrzymać wszystko), wygodzie i bezpieczeństwie. Jednocześnie rzemieślnicy mieli mentalność ogromnego szacunku do materiału – czy była to stal do wykonania miecza, skóra do pasów, czy drewno do mam nadzieję, że ktoś to przeczyta i zrozumie. Może ktoś obecnie wykonuje obroże i zauważy, że stosuje niepoprawne techniki? Jakiś czas temu widziałem filmik, gdzie ktoś robi szlufki skórzane do obroży. Wiecie jak je łączy? Na stalowe zszywki… na zszywki. Aż się za głowę złapałem. Ja głupi farbuję szlufki i szyję, a tu ktoś bierze naturalną skórę, zwija, ciach zszywką i gotowe. Brilliant!Psy kochają skórę, bo jej zapach i tekstura budzą w nich pierwotne instynkty :DJednak w pracy ze skórą nie zawsze chodzi, żeby było szybko. To drogi materiał, więc przede wszystkim musi być dobrze. Nie widzę możliwości, aby szlufka złączona na zwykłą zszywkę tapicerską w jakikolwiek sposób była wytrzymała lub mieściła się w kanonie ”technik tradycyjnych”. Herezja wręcz :DWracając do głównego tematu. Obroża skórzana to moim zdaniem najlepsza obroża dla każdego psa. Dużego i małego. Jest piekielnie wytrzymała, długowieczna, bezpieczna dla psa, zapewnia odpowiednią stabilizację. Jest również piękna, ale to już kwestia gustu. Znam osoby, które skóry nie lubią ”bo nie” – i tak też jest dobrze :) Każdy musi znaleźć to co mu się podoba i to lubi. Ja lubię skórę, więc będę chwalił skórę!A jakie jest Wasze zdanie na temat produktów skórzanych dla psów? Może macie już własne obroże – pochwalcie się! :)